Koniec stycznia

A ja cały czas bez weny twórczej. Aparaty stoją na półce, zarastają kurzem. Świat za oknem szaro - bury, deszczowy, wietrzny, psa trudno wyrzucić na dwór. Może to nie jest usprawiedliwienie, ponieważ fotografować można o każdej porze roku. Przecież zdjęcia czarno białe są piękne. Świat właściwie jest teraz czarno biały, chociaż nie… Zrobiło się ciepło …