Złotoria

Wystarczy ruszyć d..., wsiąść na rower, zapakować do torby aparat i Świat zaczyna znowu zachwycać. Tak było wczoraj po południu. Wyjazd do pobliskiej Złotorii okazał się świetnym pomysłem. Jak się okazało głównym bohaterem wykonanych fotografii stało się niezwykle dynamiczne niebo. Uwielbiam takie wypady.

Jesień c.d.

Jesień w tym roku jest bardzo kolorowa. Jestem pełen zachwytu fotografując Jej piękno. Nawet ta bardziej melancholijna, listopadowa maluje lasy i pola swoimi farbami już nieco stonowanymi, ciemniejszymi, stwarzając tym samym bardziej nastrojowe, tajemnicze klimaty. Cieszę się fotografowaniem Jesieni jak nigdy dotąd. Co spacer, to nowe kadry. Kiedyś się zastanawiałem: ile zdjęć można jeszcze zrobić …

Koniec stycznia

A ja cały czas bez weny twórczej. Aparaty stoją na półce, zarastają kurzem. Świat za oknem szaro - bury, deszczowy, wietrzny, psa trudno wyrzucić na dwór. Może to nie jest usprawiedliwienie, ponieważ fotografować można o każdej porze roku. Przecież zdjęcia czarno białe są piękne. Świat właściwie jest teraz czarno biały, chociaż nie… Zrobiło się ciepło …

Leica i co dalej?

Moja przygoda z fotografią trwa już 17 lat. Nie licząc pospolitych aparatów kompaktowych , które służyły w naszym domu do rejestracji wydarzeń rodzinnych, w pełni świadomie zacząłem fotografować kupioną pierwszą lustrzanką Nikonem D80. Od chwili wzięcia do ręki tego wspaniałego aparatu fotografia stała się moją pasją. Po D80 przyszła pora na D300, D300s, D700 (niezwykły, …