Bryan Peterson

Niedawno dowiedziałem się o śmierci mojego guru fotograficznego – Bryana Petersona. Zmarł w wieku 72 lat. Jestem ogromnie zasmucony, że ten niezwykły pasjonat fotografii, wspaniały nauczyciel, człowiek obdarzony niesamowitym humorem oraz umiejętnością przekazywania wiedzy w sposób dowcipny i przystępny, odszedł z tego Świata tak przedwcześnie. Moją wiedzę o fotografii zawsze czerpałem z dwóch źródeł: od Davida du”Chemine i właśnie od Bryana Petersona. Jestem posiadaczem wszystkich jego książek, przetłumaczonych na język polski. To dla mnie ważny i bezcenny zbiór. Wielka szkoda, że na ma już szans na wydanie kolejnych pozycji z cyklu: „… zrozumieć…”

Śpij w pokoju Bryan (i) (i) (i)…

Dodaj komentarz