Z cyklu „Sudeckie klimaty”

Dziś postanowiłem powrócić do wczesnojesiennych spacerów po górach. Jednym z moich ulubionych tematów fotograficznych są trakty (drogi, ścieżki). A im bardzie kręte, tym bardziej przykuwają mój wzrok. A w górach, jak wiadomo, takich widoków jest bardzo wiele. Fotografię wyróżniającą ten wpis wykonałem w parku przylegającym do zamku Książ. Fotografia poniżej przedstawia fragment szlaku do słynnego …

Dłonie/Hands (7)

Nadszedł w końcu czas, aby uzupełnić moją ulubioną kategorię kolejnym zdjęciem dłoni. Podczas drogi do Fromborka, zahaczyłem o folwark w Kadynach. Pięknie położone miejsce, gdzie można znaleźć miejsce hotelowe, które służy jako baza do pieszych, rowerowych i konnych wojaży. W jednym z budynków gospodarczych znajduje się pracownia niezwykle zdolnego artysty, który z gliny tworzy niesamowite …

Vojtek 40mm

Od dłuższego czasu nie rozstaję się z Leicą M11. Nareszcie udaje mi się okiełznać skomplikowane ostrzenie manualne, a w szczególności dalmierzowe. Wracam niejako do źródeł fotografii, do jej podstaw. Mam nadzieję, że oczy pozwolą mi się cieszyć jeszcze wiele lat taką fotografią prawie analogową. Jakiś czas temu nabyłem obiektyw Voigtlander Nokton Classic 40 mm f/1,4. …

Las malowany światłem (2)

Wczoraj pisałem o kolorach jesiennego grudnia, dziś o kwintesencji fotografii - świetle. Wszak nazwa "fotografia" to zbitka łacińskich słów photos i grapho - malowanie światłem. Przepiękna pogoda wczorajszego dnia zachęciła mnie do długiego spaceru z wierną przyjaciółką Verą. Zimowe światło słoneczne ma cechy sprzyjające fotografii - jest miękkie, płasko ścielące się po fotografowanych powierzchniach, bardziej …

Matematyka i fizyka

Taki oto tekst ze starego bloga dziś odnalazłem. Cały czas aktualny. "Czy słabość do nauk ścisłych jest w kontrze do inklinacji artystycznych? Oczywiście, odpowiedź brzmi nie… Jest wiele przykładów mędrców tego świata, którzy łączyli zamiłowanie do nauk ścisłych z zacięciem artystycznym. Dla przykładu podam chociaż Leonarda da Vinci. Ostatnio naszły mnie wspomnienia z dawnych lat… …

Album pachnący lawendą

Pięć lat minęło od wydania tej książki. Jestem z niej bardzo dumny, chociaż dziś zdjęcia bym inaczej wywołał. Ale to normalna reakcja twórcy. Poniższy wpis ukazał się na starym blogu w październiku 2019 roku. Jest przepełniony moją ówczesną fascynacją programami graficznymi. Praca nad "Fotowyprawą pachnącą lawendą" przyniosła mi bardzo dużo satysfakcji. "Kilka dni temu zakończyłem …

Nowe gniazdo

W latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku rozczytywałem się w książkach Williama Whartona. Wspólnym mianownikiem wielu pozycji literackich tego nieżyjącego już pisarza, były zakładane przez Niego gniazda, w których toczyły się opowieści. Sformułowanie „gniazda” odnosi się w tym przypadku do miejsc, w których mieszkał sam i z rodziną. Coś z tej literatury we mnie głęboko pozostało, ponieważ i …

Ostrość

Od samego początku mojego fotografowania mam obsesję ostrych zdjęć. Zawsze przed zakupem sprzętu fotograficznego czytam opinie na jego temat, oglądam testy, śledzę rankingi. Ostrość, ostrość i jeszcze raz ostrość. Jest jednak światełko w tunelu… Zaczynam odpuszczać i coraz bardziej przekonują mnie opinie, że „żyletki” nie zawsze są konieczne. Teoretycznie mam to w małym palcu: głębia …